Prawie Gazeta Wyborcza w Płocku informowała, że płocczanie i ich goście upodobali sobie ogród zoologiczny. Pracownicy ogrodu sprzedali w 2008 r. blisko 200 tys. biletów, co w porównaniu z latami 90., kiedy do zoo przychodziło nieco ponad 100 tys. osób rocznie, było nie lada wyczynem. Zestawiliśmy wtedy płockie statystyki z krajowymi (ale tymi za 2007 r. - w wielu miastach trwało jeszcze "najnowsze" liczenie). Co się okazało? Że Płock jest jednym z nielicznych miast, w których liczba zwiedzających zoo przekracza liczbę mieszkańców!

Teraz jest jeszcze lepiej. W minionym roku do ogrodu wybrało się 215 tys. osób. - Nie spodziewaliśmy się tego. Tym bardziej że pawilon dydaktyczny jest zamknięty - mówi Aleksander Niweliński. - Na pewno jest to duży sukces.

Czy w 2010 r. do ogrodu przyjdzie jeszcze więcej osób?

- Mam nadzieję. Część pawilonu dydaktycznego będzie otwarta już wiosną, poza tym przygotowaliśmy trochę atrakcji dla publiczności - przekonuje Niweliński.

Atrakcje te na razie owiane są tajemnicą, ale o jednej wspaniałej niespodziance dyrektor mówi już dziś: - Dwie oślice somalijskie są przy nadziei. Prawdopodobnie na przełomie lutego i marca pojawią się więc na świecie dwa małe osiołki, co będzie wydarzeniem na skalę ogólnopolską.

Dlaczego? Bo w żadnym innym ogrodzie w kraju nie ma ani jednego przedstawiciela tego gatunku. A w płockim ogrodzie nie dość, że mieszkają trzy samice i jeden samiec, to w dodatku towarzystwo przypadło sobie do gustu. Tak bardzo, że już możemy się pochwalić jedyną grupą hodowlaną osła somalijskiego w Polsce.

Wracając do liczby zwiedzających. Mamy już pełne dane za 2008 r.:

--- - Płock, ok. 127 tys. mieszkańców, prawie 200 tys. zwiedzających,

--- - Bydgoszcz, ok. 360 tys. mieszkańców, 79 tys. zwiedzających,

--- - Toruń, ponad 200 tys. mieszkańców, 66 tys. zwiedzających,

--- - Poznań, ok. 560 tys. mieszkańców, 308 tys. zwiedzających,

--- - Warszawa, prawie 2 mln mieszkańców, 640 tys. zwiedzających,

--- - Wrocław, ponad 630 tys. mieszkańców, 460 tys. zwiedzających.

Tendencję taką jak w przypadku Płocka - czyli że do zoo przychodzi więcej osób, niż mieszka w danym mieście, obserwujemy w mniejszych ośrodkach:

--- - Opole, ok. 126 tys. mieszkańców, 186 tys. zwiedzających,

--- - Zamość, ok. 66 tys. mieszkańców, 98 tys. zwiedzających.

Aleksandra Dybiec, Gazeta Wyborcza Płock