Gazeta.pl  | metrocafe.pl  | Poczta  | Forum  | Blogi  | Wyborcza.pl  
Pogoda  | Randki  | Gry
 » artykuły  » porady  » Zanim wyjdziesz z psem na spacer

Zanim wyjdziesz z psem na spacer

2012-02-15 14:00:00

porady

Mróz trzyma, a zwierzaki przebierają łapkami na śniegu. Jak psy znoszą zimę? Co mogą zrobić właściciele, żeby pomóc im przetrwać chłód?
fot. geo_c / sxc.hu
Po pierwsze, chroń łapy

Japońscy naukowcy dowiedli, że czworonóg mimo, że spaceruje po śniegu nie marznie. Poduszki psich łap są wyposażone w sieć naczyń krwionośnych położonych na tyle blisko siebie, że ciepło jest przekazywane bezpośrednio z tętnicy do żył. Dzięki takiej cyrkulacji , wychłodzona krew z łap nie wraca od razu do ciała lecz miesza się z cieplejszą krwią tętniczą, co zapobiega wyziębieniu organizmu. - Przed wyjściem na spacer warto jednak nasmarować psie opuszki grubą warstwą specjalnego kremu do pielęgnacji łap dla czworonogów, albo zastosować wazelinę – wyjaśnia lekarz weterynarii Marta Kuklewicz z krakowskiej lecznicy doktorwet.pl. i dodaje, że psom o wrażliwych opuszkach trzeba także myć łapy po spacerze. – W ten sposób oczyszczamy je z soli, piasku i chemikaliów. Ciepła woda rozpuszcza również grudki śniegu, które przykleiły się do sierści między palcami. - Czasami radzę właścicielom wycinanie psom włosów spomiędzy opuszek, bo tworzące się na nich lodowe grudki powodują, że zwierzęciu trudno się chodzi. Pupil zaczyna kuleć i stara się sam sobie pomóc wygryzając śnieg spomiędzy palców – tłumaczy weterynarz.

Po drugie, załóż kubraczek

Natura nauczyła psy dostosowywać się do niskich temperatur. Na zimę ich futro, a zwłaszcza podszerstek (gęste, krótkie, miękkie włosy, które możemy zobaczyć rozgarniając sierść psa) staje się gęściejszy tak, aby lepiej chronić zwierzaka przed chłodem. Poza tym skóra psa pokrywa się warstwą łoju tzw. filmem tłuszczowym, co zabezpiecza przed jej wysuszaniem, a co za tym idzie zmniejsza podatność skóry na czynniki zewnętrzne np. negatywne skutki niskich temperatur. – Dlatego nie powinno się zbyt często kąpać podopiecznego, bo pozbawia się go w ten sposób naturalnego „pancerza” – wyjaśnia Marta Kuklewicz. Barierę przed chłodem stanowi także tłuszcz, którym zwierzęta „obrastają” przed zimą. Najbardziej odporne na niskie temperatury są husky i alaskany, ale także sznaucery olbrzymy, owczarki niemieckie, bernardyny, nowofunlandy, berneńskie psy pasterskie, owczarki podhalańskie, owczarki kaukaskie, golden retrivery. Zdecydowanie bardziej mogą marznąć yorki, dobermany, boksery oraz dogi, bo nie mają dodatkowej warstwy podszerstka tylko długi lub krótki włos. Nie mówiąc już o nagim grzywaczu chińskim, u którego włosy występują tylko na głowie, łapach i ogonie. – Jeżeli pies z powodu zimna nie chce wychodzić na spacer można spróbować założyć mu kubraczek. Zwierzak musi jednak czuć się w ubranku komfortowo. Nie popieram natomiast zmuszania pupili do noszenia czegokolwiek wbrew ich woli i wyłącznie ku zadowoleniu właściciela – mówi weterynarz.

Po trzecie, spędzaj czas aktywnie

Bardzo ważne jest, aby podczas zimowych eskapad zapewnić zwierzakowi solidną dawkę ruchu. Wspólne zabawy nie tylko pomagają rozgrzać zziębnięty organizm, ale także sprzyjają budowaniu więzi między opiekunem i zwierzęciem. – Zimą równie dobrze jak w lecie sprawdzają się aportowanie i zabawa w przeciąganie liny. Jeśli opiekun lubi biegać niech na treningi zabiera psa. Pupil będzie zachwycony mogąc dreptać obok ukochanego pana – mówi Marta Kuklewicz i radzi pilnować psa, aby nie gasił pragnienia jedząc śnieg, bo może się to skończyć zapaleniem gardła albo biegunką. -Lepiej niech zwierzak napije się wody w domu, zaraz po powrocie – twierdzi weterynarz.

Po czwarte, zapewnij odpowiednią dietę i schronienie

Domowe pieski, które są mało aktywne mogą jeść to, co zwykle. Zwierzęta, które pilnują posesji, dużo biegają i większość czasu spędzają na zewnątrz powinny dostawać specjalne, bardziej kaloryczne karmy dla psów pracujących. O ile takie pożywienie zawiera wszystko, co niezbędne do funkcjonowania psiego organizmu zimą, o tyle pokarm gotowany przez właścicieli powinien być bardziej obfity w białko czyli mięso i tłuszcze(np. oliwa z oliwek). - Dostarczają one psu więcej energii niż węglowodany zawarte w ryżu, makaronie lub kaszy - przekonuje Marta Kuklewicz i dodaje, że w czasie mrozów, jeśli zwierzę się tego domaga ,można dać mu dodatkową porcję pokarmu. - Jedzenie można najpierw lekko podgrzać. Ciepło wyzwala bowiem silniejszy aromat, który wzmaga apetyt – informuje weterynarz. Opiekunowie psów stróżujących powinni pamiętać, żeby zimą nie trzymać czworonogów na łańcuchu. Psy muszą mieć możliwość pobiegania i rozgrzania się. Konieczne jest też zapewnienie im schronienia przed mrozem i śniegiem. - Nieodzowna jest zadaszona buda ocieplona słomą (dobrze chłonie wilgoć). Jeżeli natomiast temperatura spada do -20 w nocy to warto, mimo wszystko, wziąć psiaka do domu lub przynajmniej do innego schronienia np. stodoły – przekonuje Marta Kuklewicz.

I najważniejsze - nie zapomnij o bezdomnych zwierzakach!

Podczas mrozów, zwłaszcza tak siarczystych jak te z ostatnich tygodni szczególną troską powinniśmy otoczyć bezdomne zwierzaki.

- Wychudzonym pieskom, które często żywią się resztkami ze śmietników, brakuje kalorii potrzebnych do ogrzania ciała. Bezdomny zwierzak bez odpowiedniego pożywienia i schronienia jest szczególnie narażony na wychłodzenie i zamarznięcie – mówi weterynarz. Jeśli więc widzimy błąkającego się, bezpańskiego czworonoga, nie przechodźmy obojętnie. Jeśli mamy możliwość wpuśćmy go do stodoły, budynku gospodarczego żeby mógł się ogrzać. Jeśli nie jest to możliwe zgłośmy przypadek do straży miejskiej, miejscowego towarzystwa opieki nad zwierzętami lub zawiadommy pobliskie schronisko.

Anna Tatka
Komentarze
  • sonia

    2012-02-15 18:44:16
    Witam Wszystkich wlaścieli swoich pupuili!!!!!!!Jeżeli chodzi o mróz to moj pupil ma zadbane (rączki i nózki),długo z nią nie chodze po mrozie,ale nie moge sobie poradzić z jedzenienim śniegu(chyba będe musiała jej ubrać ubranie na buziaka),ale ona wtedy się obrazi i nigdzie nie pójdzie!!!!!!!!!!!!!!!!