Choroba kociego pazura
2009-07-28 10:54:21
Niewinne zadrapanie skóry przez kota – będącego nosicielem chorobotwórczych bakterii – Bartonella, jest główną przyczyną rozwoju, groźnej w skutkach, choroby kociego pazura
fot. mooncross / sxc hu
Z przeprowadzonych badań wynika, że u około 55-81% kotów występują przeciwciała przeciwko tym bakteriom – świadczy to o pospolitym występowaniu tego patogenu w kociej populacji. Pomiędzy zwierzętami Bartonella przenoszone są przez pchły. Zakażenie ludzi następuje w wyniku podrapania lub pogryzienia przez chore koty a zwłaszcza kocięta.
Objawy towarzyszące tej chorobie są różnorodne. Zakażone zwierzęta stają się otępiałe, ich węzły chłonne ulegają powiększeniu a naczyniówka oka oraz dziąsła przekrwieniu. U ludzi w miejscu zranienia (wprowadzenie bakterii) powstaje zaczerwienienie a następnie grudka zapalna. W dalszym przebiegu choroby rozwijają się: gorączka, powiększenie węzłów chłonnych a nawet ich pęknięcie, spadek masy ciała, bóle mięśniowe, bóle głowy, zapalenie spojówek oraz wykwity skórne. W przypadku obniżonej odporności organizmu dochodzi do naczyniakowatości – rozsianych skórnych zmian naczyniowych oraz plamicy wątrobowej – ogólnoustrojowego zapalenia żył narządów miąższowych. Pierwsze objawy chorobowe występują po 3 tygodniach od dnia wprowadzenia zarazka do organizmu. Zdarza się, że choroba ustępuje samoistnie, bez leczenia. Jednak trwa to zazwyczaj kilka miesięcy. Aby przyspieszyć powrót do zdrowia, podaje się antybiotyki.
Wszystkie rany zadane przez koty należy niezwłocznie odkazić, np. spirytusem – nie można ich lekceważyć. Pchły pasożytujące na domowych zwierzętach muszą być bezwzględnie niszczone. Pazury kotom należy regularnie przycinać. Osoby o obniżonej odporności powinny unikać kontaktu z kociętami, które są najczęstszą przyczyną zadrapań a co za tym idzie – wprowadzenia bakterii.
bk