Dlaczego nie warto kupować psa u pseudohodowcy
Dlaczego nie warto kupować psa u pseudohodowcy
2010-06-21 11:13:30
Kupując psa od pseudohodowcy największą krzywdę wyrządzamy zwierzętom, na których próbujemy zaoszczędzić?
fot. Emilia
Rasowy = rodowodowy
Gdy rozmawiam z różnymi osobami, które planują kupno szczeniaka, przeraża mnie ich mała wiedza nt. danej rasy, czy samego wychowania psa. To co jednak doprowadza mnie do frustracji, to nie brak doświadczenia, czy wiedzy przyszłego właściciela, lecz jego postawa wobec rodowodu. Większość uważa, że rodowód jest dla ludzi, którzy albo chcą psa wystawiać, albo są tak zadufani, że potrzebują go do szpanowania szlachetnym pochodzeniem. Gdy zadaję pytanie: Ale piesek będzie z hodowli? Słyszę odpowiedź: „Ale one są takie drogie”, „Nie wiemy jeszcze, ważne żebyśmy mieli psa, a czy będzie miał rodowód… no to nie ważne”. Dlatego też warto pamiętać o tym czym tak naprawdę jest ten kawałek papieru nazwany rodowodem.
Po pierwsze, rasowy = rodowodowy. Jeżeli chcemy, aby pies, gdy dorośnie posiadał cechy wybranej przez nas rasy, wybierzmy psa z hodowli (z zarejestrowanej hodowli, która każdemu szczeniakowi wystawia rodowód!). Tylko wtedy będziemy mieć gwarancje, że np. golden którego kupimy, będzie faktycznie kochał ludzi, miał odpowiednią wielkość, długą sierść i… nie będzie czarny (o takich przypadkach też czytałam).
Po drugie, hodowla = pierwszy dom. Pamiętajmy, że to gdzie szczenię spędzi pierwsze tygodnie swojego życia, będzie wyznacznikiem jego przyszłego temperamentu. Wiele mówi się o socjalizacji psów. Zapewne są tacy, którzy w nią wątpią, w rzeczywistości, jest ona bardzo ważna. Pies na początku swojego życia, powinien poznawać jak najwięcej osób, przedmiotów, zjawisk, zwierząt itp. To tak jakby dziecko wychowywać w zamkniętym, ciemnym pomieszczeniu. Nawet jeżeli potem trafiłoby do kochającego domu, trudno było by naprawić błędy z początków dzieciństwa. Tak samo jest z psami, jeżeli wychowują się w garażu, zamknięte w ciasnych klatkach, nie możemy oczekiwać, że nagle staną się idealnymi pupilami.
Po trzecie, dobre warunki życia = zdrowie. Na jednym z forów przeczytałam post załamanego właściciela, który kilka dni wcześniej kupił szczeniaka „rasowego, lecz bez rodowodu”. Opisywał on, że pies ma biegunki, wymiotuje. Weterynarz był bezradny. Nabywca próbował skontaktować się z „hodowlą”, jednak ta nagle zniknęła. Okazało się, że szczeniak trzymany był w fatalnych warunkach, nie miał wykonanych podstawowych szczepień, był wychudzony. W normalnej hodowli coś takiego nie miałoby miejsca, gdyż każdy miot musi przejść badania kontrolne, które oceniają każdego z psiaków.
Dlaczego więc ów właściciel (i wielu innych) kupił psa z pseudohodowli? Prawdopodobnie przyczyną była cena. Warto się jednak zastanowić czy powinniśmy brać psa, skoro nie stać nas na jego kupno? Przecież wszystkie rzeczy związane z jego utrzymaniem też kosztują. Miesięczny koszt to ok. 160 zł na karmę, 40-50 zł weterynarz, dodatkowe smakołyki 10-20 zł, nie mówiąc już o wydatkach które trzeba ponieść na początku (smycz, legowisko, miski, obroża, zabawki). Równie dobrze możemy przez kilka miesięcy odkładać kwotę związaną z utrzymaniem psa i po roku kupić psa z rodowodem i jednocześnie mieć gwarancję, że pies będzie miał idealną psychikę, wygląd i co najważniejsze będzie zdrowy.
Inną możliwością jest kupno psa z wadami. Mowa tu o wadach np. w umaszczeniu, a nie takich które zagrażają zdrowiu czy życiu. Taki pies nie może startować w wystawach, dlatego też hodowca sprzedaje go nawet o połowę taniej. Mamy tu jednak gwarancję, że wychował on się w dobrych warunkach i, że jest prawdziwym przedstawicielem rasy.
Autor: