Dysplazja biodra
Zwierzęta narażone na dysplazję biodra
2010-09-13 14:00:00
Termin dysplazja biodra obił się o uszy większości miłośników psów. Dolegliwość ta zajmuje jedno z czołowych miejsc wśród najczęściej występujących patologii szkieletu czworonogów. Czym właściwie jest ta choroba? Którym rasom zagraża? I w jaki sposób można zapobiegać jej rozwojowi?
fot. tg44 / sxc.hu
Termin dysplazja biodra określa nieprawidłowości budowy anatomicznej struktur stawu biodrowego. Jest to wada rozwojowa, która postępuje wraz z wiekiem czworonoga. Za jej wystąpienie odpowiedzialne są geny predysponujące danego osobnika do patologicznych zmian w obrębie stawu. Istotą tej choroby jest niedopasowanie panewki biodra z tkwiącą w niej głową kości udowej. To niedopasowanie zaburza prawidłowy rozkład sił w obrębie biodra – skutkiem tego są częste skręcenia lub zwichnięcia chorego stawu. Poza zwichnięciami dochodzi do upośledzenia rozwoju mięsni kończyn tylnych, a także do zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawu biodrowego.
Czworonogami predysponowanymi do dysplazji są psy z dużych ras, tj. bernardyny, owczarki niemieckie, golden retrievery, labrador retrievery, rottweilery itp. Rasy małe również mogą mieć problemy z tą chorobą, jednak z racji ich niewielkiej masy ciała objawy chorobowe rzadka u nich są zauważalne. Drugim czynnikiem, który odgrywa znaczącą rolę w rozwoju dysplazji jest tempo wzrostu i szybkość przybierania na wadze szczeniąt. Zaobserwowano, że objawy chorobowe u szczeniąt obficie karmionych – o szybko wzrastającej masie ciała, są silniej wyrażone niż u psiaków o umiarkowanym tempie wzrostu. Kolejnym czynnikiem mającym niekorzystny wpływ na dysplastyczne stawy jest nadmierna masa ciała dorosłych czworonogów. Psy otyłe, których kości muszą dźwigać nadmiar kilogramów, gorzej radzą sobie z postępującą dysplazją.
Objawy dysplazji zależą od stopnia zaawansowania zmian w obrębie stawów. Pierwsze symptomy mogą pojawiać się już u kilkumiesięcznych szczeniąt. Szczenię takie jest mało aktywne – większość czasu leży, niechętnie wykonuje jakiekolwiek ruchy. Ma problemy z podnoszeniem się i chodzeniem po schodach. Zachęcenie go do biegów czy skoków wymaga od opiekuna sporo inwencji. Z czasem, gdy choroba postępuje, u chorego zwierzaka pojawia się stała lub czasowa kulawizna kończyny tylnej – nasilona po wysiłku. Mięśnie zadu stopniowo zanikają, a muskulatura obręczy barkowej ulega przerostowi. U psów z dysplazją obydwu stawów występują tzw. królicze skoki lub kołysanie zadem. A kończyny miedniczne oglądane od tyłu mają zbieżną postawę (tendencja stóp do zbiegania się). Schorzeniu towarzyszy bolesność.
Chore psy najczęściej poddawane są leczeniu chirurgicznemu. Technik operacyjnych jest kilka, o wyborze danej z nich decyduje lekarz uwzględniając wiek czworonoga, stopień zaawansowania zmian oraz możliwości finansowe opiekuna. Drugą metodą leczniczą jest terapia zachowawcza. Polega na podawaniu choremu leków uśmierzających ból. Ta terapia stosowana bywa u czworonogów leciwych oraz u tych, których stan ogólny nie pozwala na wykonanie zabiegu chirurgicznego. Korzystne efekty zarówna po operacji jak i w przypadku terapii zachowawczej daje fizjoterapia chorych kończyn oraz hydroterapia. Hydroterapia pozwala na utrzymanie mięsni w dobrej kondycji bez nadmiernego obciążania stawów w trakcie ćwiczeń (ciało w wodzie waży około 1/10 swojej masy).
Wśród czynników ograniczających rozwój dysplazji na pierwszym miejscu wymieniana jest dieta zapewniająca utrzymanie optymalnej wagi ciała czworonoga. Poza dietą ważna rolę odgrywa umiarkowana aktywność fizyczna – w zakresie tolerowanym przez zwierzę. Natomiast najlepszym środkiem zapobiegającym dysplazji jest selekcja przyszłych psich rodziców pod kątem nosicielstwa genów warunkujących tę chorobę. Czworonogi, u których wystąpiła dysplazja powinny zostać wykluczone z rozrodu.
bk