Jak dbać o persa?
2010-09-16 14:00:00
Posiadanie persa to utrapienie czy przyjemność? Jeśli pozna się kilka zasad pielęgnacji tych wyjątkowo pięknych kotów, ich obecność w domu będzie niczym drogocenna, stylowa, zabytkowa waza
fot. hgimmy1919 / sxc.hu
Największym atutem wizualnym kotów perskich zdecydowanie jest ich bujna, puszysta i wyjątkowo piękna sierść. Jednak jej zachwycający wygląd nie jest do końca dziełem samej natury, a efektem starannej pielęgnacji, za którą odpowiedzialny jest właściciel kociaka. I już na wstępie ważna informacja dla przyszłych posiadaczy persów. W momencie gdy maluch ląduje w naszym mieszkaniu, powinien on już mieć wyuczone nawyki poddawania się zabiegom pielęgnacyjnym. Pierwszych wskazówek i praktycznego pokazu powinien nam udzielić hodowca. Dobrze też jest w jego obecności podjąć próby czesania maleństwa. Jeśli szczotkowanie będzie elementem pieszczot i zabawy z kotem, nigdy nie spotkamy się z jego niechęcią, czy nawet agresją.
Wybór sprzętu do pielęgnacji futra powinien być staranny. Podstawowym kryterium przy jego doborze jest to, aby był z naturalnych surowców i nie niszczył włosa. Drugą zasadą – aby dobrze nam leżał w ręce. Z doświadczenia wielu posiadaczy kotów perskich wynika, że świetnie sprawdzają się grzebienie z „zębami obrotowymi” o różnym rozstawie. Uzależnione to jest od gęstości futra i obszaru, gdzie szczotkujemy kota.
Szczotka to zaraz po grzebieniu drugi najważniejszy element zestawu do pielęgnowania sierści kota. Te najbardziej popularne i najlepsze szczotki mają naturalne włosie dzika, wzmocnione nylonem. Wybierając ją, powinniśmy zwrócić uwagę, aby „kopuła” gumy na której są kępki włosia, była miękka i elastyczna. Do rozczesywania długiego futra na ogonie pupila nadaje się szczotka z metalowymi, długimi zębami. Kolejny rodzaj szczotki, którą warto mieć jest ta z drobniutkimi, zakrzywionymi haczykowato zębami z elastycznych drucików. Najczęściej wykorzystuje się ją do przeczesywania futra za uszami, na łapach, pod pachami i tylniej stronie tylnych łapek i „rozciągania” obfitego podpuchu podbrzusza. Taki zestaw pozwoli nam szybko i efektywnie zapewnić naszemu dostojnemu kociakowi codzienną pielęgnację futra.
Wygląd sierści kota bardzo uzależniony jest także od pożywienia i składników uzupełniających, które zapewniamy naszemu pupilowi. Poza dobrze zbilansowaną suchą karmą, kot powinien dostawać mięso wołowe, drób, ryby, nabiał i w stosownych ilościach – witaminy. Im bardziej będziemy urozmaicać żywienie, tym efekt zdrowego, lśniącego i puszystego futra, będzie doskonalszy.
A jak wygląda sprawa z myciem persa? Zapewne wiele osób nurtuje to pytanie – czy puszystego kota można raz na jakiś czas wykąpać? Tak, i jest to nawet bardzo wskazane. Dlaczego? Dzięki szczotkowaniu pozbywamy się wielu zabrudzeń, ale okresowo konieczna jest również kąpiel w celach pozbycia się tych zarazków i brudu, z którym nie poradzi sobie grzebień i szczotka. Jak wiadomo, większość kotów boi się wody jak ognia, i wcale nie relaksuje się, zażywając kąpieli. Koty same, z zapobiegliwością muskają szorstkim języczkiem sierść, starając się wyeliminować wszelkie zabrudzenia. To niestety nie wystarczy. Kąpiel kota powinna być poprzedzona wygrzaniem przynajmniej dwóch dobrze wchłaniających ręczników, rozczesaniem futra, umyciem oczu i uszu oraz przycięciem pazurków. Koty poddawane zabiegowi kąpania co 1,5 – 2 miesiąca, przyjmują go z umiarkowanym optymizmem. Dla kota kąpanego sporadycznie - „raz w roku” – jest to bardzo przykre wydarzenie. Kot broni się, podejmuje próby oswobodzenia się od nas, choćby za cenę użycia pazurów i kłów. I jak nie trudno przewidzieć, taka forma pielęgnacji pupila może skończyć się nawet rozlewem krwi. Dlatego do tego zabiegu musimy podchodzić ze zdwojoną starannością.
JoSz, na podstawie: hodowca.pl