Jak nauczyć kota korzystać z kuwety

Ale przecież nie wszystkie kotki rodzą się w domach lub w hodowlach, gdzie od małego mają styczność z kocią toaletą. Czasami trafiają do nas wprost z podwórka, gdzie nie miały okazji zaznajomić się ze żwirkiem ani plastikową kuwetą. Wówczas to opiekunowie zwierzaka musza zadbać o jego toaletową edukację. Jak nauczyć mruczka załatwiania potrzeb we właściwym miejscu?

Potrzebny jest odpowiedni sprzęt

Po pierwsze trzeba dobrać kuwetę odpowiednią rozmiarem dla małego kota. Jej brzegi powinny mieć ok. 8 cm, tak aby maluch był w stanie wejść do środka (jeśli rant pojemnika jest zbyt wysoko można podstawić schodek). - Na początku proponuję zrezygnować z zabudowanych toalet. Ograniczenie przestrzeni może być dodatkowym stresem dla zwierzaka, któremu instynkt podpowiada aby unikać ciasnych pomieszczeń z tylko jedną drogą ucieczki – mówi Marta Kuklewicz lekarz weterynarii z krakowskiej lecznicy www.doktorwet.pl i dodaje, że kuwetę dobrze jest ustawić w spokojnym miejscu, z dala od misek z pokarmem, bo koty nie lubią załatwiać się tam, gdzie jedzą. Do pojemnika należy nasypać ok. 5 cm warstwę żwirku koniecznie bezzapachowego (intensywna woń może zniechęcić malucha).- Pamiętajmy też, że dla małych kotków nie nadaje się żwirek zbrylający np. silikonowy. W razie połknięcia większej ilości kryształki mogą spowodować niedrożność przewodu pokarmowego. Dla młodych mruczków bezpieczniejsze są niezbrylające żwirki higieniczne, które nie pęcznieją w kontakcie z wodą – tłumaczy Marta Kuklewicz.

Jak trenować?

Trening polega na wstawianiu kota do kuwety rano, po każdym posiłku, po zabawie i po drzemkach czyli wtedy, gdy zwierzaka najczęściej wzywają potrzeby. - Żeby oswoić kotka ze żwirkiem ostrożnie wsadzamy go do kuwety i odchodzimy, aby mógł spokojnie zaznajomić się z toaletą, pobawić żwirkiem, obwąchać i obadać pojemnik – instruuje lekarz. Pozwólmy też kotu swobodnie wchodzić i wychodzić z pojemnika. Trzeba zadbać także o to, aby podczas gdy zwierzak jest w kuwecie nic go nie wystraszyło np. spadający przedmiot, trzaskające drzwi, głośna muzyka. Zarówno przetrzymywanie go na siłę w środku jak i nagły dźwięk może go tylko zniechęcić do kolejnych wizyt.

- Jeśli zobaczymy, że zwierzę załatwia się poza toaletą należy natychmiast i bez słowa go do niej wsadzić. Nieczystości, które mruczek po sobie pozostawił przenosimy do kuwety. Ich zapach będzie dla niego swego rodzaju drogowskazem, gdy następnym razem poczuje potrzebę wypróżnienia – wyjaśnia Marta Kuklewicz. Zabrudzone miejsce natomiast należy wyczyścić i skropić octem lub spryskać preparatem niwelującym nieprzyjemną woń. Dzięki tym zabiegom zniechęcimy mruczka do ponownego załatwieni się w tym miejscu.

- Nauka korzystania z kuwety w przypadku małych kotków trwa zwykle bardzo krótko, czasem zwierzak w ciągu jednego dnia jest w stanie „złapać” o co chodzi. Jeśli kotków jest więcej to wystarczy, że jeden załatwi się do pojemnika, i cała reszta idzie w jego ślady – tłumaczy Marta Kuklewicz. Mruczkowi zapewne parę razy zdarzy się nasikać obok swojej toalety. Nie jest to jednak powód do krzyków i stosowania jakiejkolwiek przemocy. Metody siłowe zamiast przyspieszyć naukę mogą tylko niepotrzebnie zestresować futrzaka.

Gdy mruczek zacznie korzystać z kuwety należy dbać o jej regularne czyszczenie. – Koty nie lubią, gdy w ich toalecie zalegają nieczystości z poprzedniej wizyty. Gdy widzą brudny żwirek omijają pojemnik i załatwiają się w innym miejscu – wyjaśnia lekarz weterynarii. Do mycia kuwety starajmy się nie używać silnych detergentów. Wystarczy płyn do naczyń i obfite płukanie czystą wodą. Przed nasypaniem żwirku koniecznie dokładnie osuszmy pojemnik. Na koniec jeszcze jedna rada. Jeśli w domu rezyduje kilka kotów dobrze, aby każdy miał osobną toaletę. Kilka kuwet przyda się też, gdy mruczek zostaje na długo sam w domu i nie ma nikogo, kto mógłby na bieżąco czyścić koci wychodek.

Anna Tatka