Kot i dziecko

Eksperci uważają, że to przekonanie pochodzi z czasów, kiedy diagnozowanie przyczyny nagłej śmierci niemowlęcia w łóżeczku było bardzo trudne. Koty, przyciągane ciepłem i wygodą kołyski, lubiły się układać do snu obok dziecka. Kiedy niemowlę umierało z jakiejkolwiek innego powodu, np. choroby, to właśnie zwierzę było obwiniane za jego śmierć.

Weterynarze przywołują przykłady milionów kobiet na przestrzeni tysięcy lat, które miały zdrowe dzieci i żyły z kotami pod jednym dachem. Trzeba jednak uważać na skłonność kotów do zasypiania w ciepłych, przytulnych miejscach. Mruczek nie rozumie, że wkradanie się do dziecięcego łóżeczka to nie najszczęśliwszy pomysł.

Tu rada jest bardzo prosta – nie należy pozwalać kotu przebywać w pokoju, w którym śpi dziecko. Jeśli futrzak jest przyzwyczajony, że może bawić się w nim ile chce, na miesiąc przed spodziewanym porodem należy zabronić wchodzić mu do tego pomieszczenia. Ten czas pozwoli przyzwyczaić się kotu do nowej sytuacji zanim pojawi się dziecko.

Poza tym większość kotów w ogóle nie ma ochoty na zawieranie bliższej znajomości z noworodkiem, który pojawił się w ich domu. Nowy gość – płaczący, krzyczący, nieprzewidywalny – nie jest atrakcyjnym towarzyszem dla naszego pupila.



na podstawie Elaine Wexler-Mitchell, weterynarz specjalizujący się w opiece nad kotami, na portalu