o i mam lepszy pomysł.zwierzęta od zawsze załatwiały sie na dworze. To moze zamiast zamiast tego poprostu nauczmy psy jak koty załawtwiac sie do kuwety?Moim zdaniem to wyjdzie:)

mnie tam nie przeszkadza chodzenie po pcich kupach, a jak komus przeszkadza to niech sprząta.Ludzkie sa o wiele bardziej ochydne:)))))

płaci sie podadki to niech zatrudnia ludzi od sprzatania albo niech postawia smietniki i dadzą za opłate podatku darmowe torebki do sprzątania po psie.Jak sie wymaga to tez trzeba cos dac.To nie sredniowiecze ze bedziemy dawac z siebie robic bałwany.

a skąd ta pewność, że uzyty przez tego dziadka pocisk należał do psa tej pani? albo, że wdepnęła w to, co zostawił jej pies? faceta podać do prokuratury :)

A w końcu pani sama wdepnęła w kupkę swojego pieska, zauważyliście ?....Mam psa, wychodzę z nim i sprzątam po nim ale wierzcie mi , że też nieraz mam ochotę tak zrobić . Zdumiewa mnie lenistwo i niechciejstwo wlaścicieli psów.