Pomóżcie Tygryskowi

Kocurek pojawił się na naszym osiedlu na początku wakacji. Dokarmiany przeżył lato i jesień. Radził sobie jakoś dopóki było ciepło, ale zimy nie przeżyje nocując pod krzakami. Do szczęścia nie potrzebuje wiele, wystarczy mu suchy i ciepły kącik, trochę jedzenia (nie jest wybredny), a gdyby jeszcze ktoś go pokochał to byłaby pełnia szczęścia... Kocurek to typowy burasek, spokojny, bardzo miły i spragniony kontaktu z człowiekiem. Nie jest agresywny w stosunku do innych zwierząt. Za okazane serce odwdzięczy się przywiązaniem i głośnym mruczeniem.