o zwierzaku:
Smutna Brinzi każdego dnia wypatruje zza krat człowieka, który podaruje jej miłość i opiekę jakiej w swoim życiu nie zaznała. Z noskiem wciśniętym między pręty krat stoi godzinami, a nuż ktoś przejdzie obok... przecież jeśli schowa się do budki człowiek mógłby ją przeoczyć, nie zauważyć...
Przecież nie brakuje jej niczego-ma 4 łapeczki, piękne maślane oczka, urocze uszka i ogonek nieśmiało merdający. Nieśmiało... bo Brinzi powoli przestaje wierzyć w to, że zasługuje na szczęście. Ciasny kojec, pusta miska dzielona z innymi psiakami to wszystko co ma. Nawet obróżkę, zszarganą i wypłowiałą dostała po innym psiaku...
To cudowna iskiereczka, której nie sposób nie kochać. Grzeczna, towarzyska i absolutnie bezproblemowa. Ta przylepka pokocha człowieka całą sobą. Potrzebuje znów uwierzyć, że znaczy cokolwiek, że kogoś interesuje jej los, że ktoś zadba o jej pusty, głodny brzuszek, że przytuli w ciemną burzową noc...
Brinzi całe życie, około 7 lat spędziła za kratami - jedyny świat jaki zna to betonowy zakratowany kojec i łąki obok schroniska. To tam spędziła najszczęśliwsze w życiu chwile - a jest ich tak niewiele... Sunia z pewnością szybko przystosuje się do życia w domu, w mieście. To mądra i pojętna psinka.
Nie powinna spędzić w schronisku ani chwili dłużej. Jej ukochana siostra Mania znalazła dom, Brinzi w swoim smutku i samotnym oczekiwaniu została bez przyjaznej obok duszyczki. Tu gdzie jest nie czeka jej nic dobrego. Nic więcej nie możemy dla niej zrobić - teraz Twoja kolej...
Iskierka jest wysterylizowana, szczepiona i odrobaczana.
Mieszka w przytulisku w Busku-Zdroju, ale prosimy - nie rezygnuj z jej adopcji tylko dlatego, że mieszkasz daleko - zadzwoń mimo wszystko, a razem zastanowimy się jak dowieźć ją do Ciebie.
Kontakt: Monika: 668 332 546 ( po godzinie 17:00)