o zwierzaku:
Suczkę znalazłam 13 lipca 2009r pomiędzy dwoma wioskami przy drodze.Widziano już ją tam dzień wcześniej (prawdopodobnie czekała na właściciela, który ją w tamtym miejscu porzucił. Była ona strasznie wychudzona, zapchlona a poza tym miała cieczkę.
Pomimo wielu ogłoszeń nikt się po nią nie zgłosił.
Postanowiliśmy więc, że zostanie z nami.
Jak się później okazało suczka była zapłodniona, więc na świat przyszło jej potomstwo.Szczeniaczki były śliczne, dlatego szybko znalazły nowy ciepły dom.
Suczka została z nami i uzyskała imię Misia... imię, które w pełni oddaje jej charakter. Jest ona straszną przylepą, uwielbia bawić się piszczącymi zabawkami i lizać po pysku mojego drugiego psa-lejka.Czasem mam wrażenie jakby w domu było niemowlę.
Mimo iż nie potrafi podawać łapy na zawołanie to i tak zjednała sobie cała rodzinę.