o zwierzaku:
Kropeczka... ma około 12 lat... kiedyś była szczęśliwa, kochana i
kochała całym swoim maleńkim serduszkiem... Dwa lata temu do schroniska
przyprowadziła ją jej "pani" - już jej nie chciała...
Maleńka przerażona Kropka została nagle sama w obcym miejscu otoczona
szczekającymi psami... Każdy kto zna sznaucery wie, jak są wrażliwe,
jak bardzo kochają i jak trudno im pogodzić się z taką sytuacją...
Kropka poddała się - nic ją nie cieszy, nie szuka kontaktu - leży i
czeka na śmierć... Takie pieski żyją dłużej niż 12 lat - jak długo
jeszcze Kropka będzie w samotności czekać? Może nie na śmierć, a na
kogoś, kto ją pokocha - bezwarunkowo, kogoś kto ją przytuli i szepnie
do uszka, że już się nie musi bać, że będzie miała swoją podusię, swoją
miskę, swoje miejsce na Ziemi?
Proszę o litość i serce dla tej kruszynki - starsze pieski też potrafią
i chcą kochać, chcą czuć, że są potrzebne, za mają dla kogo żyć!
Kropeczka przebywa w Gliwicach
malawaszka@gmail.com
608 46 46 83