o zwierzaku:
31 stycznia 2013 Wesołek odszedł :(
Patrzysz na zdjęcia i myślisz "taki zwyczajny i bury...." błąd! ten pies wcale nie jest zwyczajny. "Wesołek" to cudowny burasek i prawdziwy wesołek, radość sprawia Mu nawet najmniejszy gest ze strony człowieka. Cieszy się dosłownie ze wszystkiego :) z tego, że człowiek na Niego spojrzał; z tego, że coś do Niego powiedział, z tego, że liść spadł Mu na nosek a już najbardziej szczęśliwy jest gdy widzi smycz...wtedy Wesołek już wie, że pójdzie na spacer. Wie, że przez te kilkanaście minut spaceru będą tylko razem, że będzie to czas tylko dla Niego. Znów będzie szedł z dumnie podniesionym łepkiem, co chwila patrząc wolontariuszowi w oczy i popiskując jakby chciał krzyknąć "ale jest fajnie...". Wesołek trafił do schroniska po tym jak został pogryziony przez inne psy. Przez pewien czas przebywał pod opieką lekarza, potem gdy czuł się już dobrze został przywieziony do nas. Widać jeszcze delikatne rany na szyi ale wszystko ładnie się goi a pies jest zdrowy, odrobaczony i zaszczepiony. Gdy spotka inne psy na spacerze odzywa się z Nim lęk, chowa się za nogami przewodnika i ostrzegawczo szczeka. Wesołek bardzo kocha ludzi, lubi tą miłość okazywać, jest bardzo ufny, towarzyski i pogodny. Z pewnością w przeszłości miał dobry kontakt z człowiekiem, jednak nie wiemy dlaczego został sam.