Wiktorek "kupka" nieszczęścia PROSI O DOMEK

mam na imię Wiktorek, jestem niewidomy-ale nauczyłem się z tym żyć, lat? to nie wiem ile już mam bo i skleroza dokucza. ważę niewiele ok 7 kg, apetyt mam. bardzo lubię ludzi zwłaszcza jak mnie drapią za uszkiem. Mam małe problemy z sercem opiekunka podaje mi leki, ale jak na swoje lata kondycje mam niezłą dziarsko dotrzymuje kroku młodym psiakom na spacerkach. wiele lat spędziłem w schronisku ale w domku też mieszkałem, na zimę brano mnie żebym nie zamarzł w budzie...teraz nie wiem czy będą mogli mnie wziąć do domku.
wiem że szanse ma domek mam marne, pewnie zerowe :( - tyle pięknych młodych psów szuka domków o i takie rasowe widzę.....ale co tam spróbować warto- nie mam nic do stracenia a mogę wiele zyskać....a nuż ktoś pokocha takiego "pięknego i młodego inaczej psa"? niewiele potrzebuje, ciepły kąt, coś do jedzenia, i żeby mnie ktoś czasem przytulił i pozwolił w godnych warunkach pożyć jeszcze troszkę - bo kocham życie:) z poważaniem Wiktorek...Pan Wiktorek:)


KOM 603 803 330, GG 6295454, możliwy transport