Ewa

Mam trzy zwierzaki.
Szesnastoletniego mieszańca Ptysia,kotkę Dzidzię i Bibi :)
Mama,rodzeństwo kotki i inne okoliczne koty są przez nas dokarmiane.Dzidzia żyje w bardzo dobrej komitywie z naszym staruszkiem Ptysiem,czasami tylko chce się z nim bawić ale nic z tego nie wychodzi ze względu na wiek i stateczność ;) emeryta :)
Wszystkie koty z pod śmietnika uwazają Ptysia za przyjaciela i wcale sie go nie boją :)
Wcześniej mielismy trzy psy,suczkę Dianę,i psa Dropsika.Diana była mamą Ptysia i Dropsika.
Dropsik odzszedł od nas,bo był chory na cukrzyce.Ratowaliśmy go z całych sił podając insulinę.Najpierw stracił wzrok ale rodził sobe znakomicie ale pózniej niestety nerki odmówiły posłuszeństwa.Piesek został pochowany na cmentarzu dla zwierząt.
Zawsze bardzo kochałam zwierzęta i tak juz pozostanie.
 pozdrawiam -EWA.