Treść ogłoszenia:
Sunia, około 3-4 lata. Prawdopodobnie jeszcze niedawno była mamusią.
Przerzucono ją w biały dzień przez ogrodzenie schroniska do boksu z innymi psami, Cóż za bezmyślność! Pracownicy znaleźli ją całkiem zdezorientowaną, naprawdę miała farta, że psiaki nie zrobiły jej krzywdy. To się mogło skończyć tragicznie..
Przy zakładaniu obroży protestowała, próbowała ją zdjąć, smycz również na początku nie przypadła jej do gustu, jednak po wspólnym tarzaniu się w śniegu, mała zrozumiała że spacer to dobra rzecz, i szła bardzo grzecznie, tuż przy nodze, co jakiś czas radośnie turlając się w zaspach. Na pierwszy rzut oka może wydawać się wystraszona i wycofana, ale jak tylko poczuje czyjąś dłoń na pysiu, wtula się w nią, a oczka aż błyszczą. Ta sunia to istny ósmy cud świata, jest przeurocza! Tylko i wyłącznie na cieplusi kocyk pod kominkiem!
Przebywa w woj. świętokrzyskim. Możliwy dowóz do uzgodnienia.