o zwierzaku:
JACKAL. Pojawił się nagle, na zapełnionej pędzącymi samochodami warszawskiej ulicy Modlińskiej. O mały włos nie pozbawił zdrowia nie tylko siebie ale też dobrych dusz, które próbowały go z tej ulicy zabrać... Udało się. Pies "znikąd" trafił do schroniska na Paluchu. Oczywiście można powiedzieć, że miał szczęście, bo uratowano mu życie. Ale jakie życie czeka go za kratami? I ile mu go zostało? A Jackal jest młody, przesympatyczny. Mógłby cieszyć się długim, szczęśliwym życiem wypełnionym psią miłością do swojego Pańcia...Mógłby.
...Dasz mu szansę?
Wszystko, co wiemy o Jackalu znajdziesz tutaj:
http://www.dogomania.pl/forum/f28/mlody-samiec-z-modlinskiej-wwa-na-paluch-oglaszajmy-131807/