Klara została zabrana z ulicy. Prawdopodobnie potrącił ją samochód, miała złamaną miednicę. Znaleziona na poboczu wołała o pomoc.. Na szczęście szybka interwencja weterynarza uratowała koteczkę przed kalectwem. Po urazie Klara czasami odczuwa ból, dlatego nie można jej długo nosić na rękach.
Lubi dzieci, niekoniecznie inne koty. Jest milutka, ale charakterna - potrafi na człowieka... namiauczeć, gdy coś jej nie odpowiada.
Wkrótce kotka zostanie zaszczepiona.
Obecnie Klara jest pod opieką Fundacji dla Zwierząt "Koci Pazur".
Więcej znajdziecie na naszym
FORUM.