o zwierzaku:
Kubuś został przywieziony przez swoich dotychczasowych opiekunów i pozostawiony na osiedlu domków jednorodzinnych. Powody takiej decyzji nie są nam znane. Uważali, że sobie tam poradzi. Nie radził sobie.
Został znaleziony na chodniku z kocim katarem, ropniem w łapce, pchłami i kleszczami, i ogromną wolą znalezienia nowego "dobrego człowieka". Wyglądał żałośnie.
Kubuś jest nieprawdopodobnym przytulakiem, bardzo dobrze znosi obecność wszelkich osób oraz zwierząt. Psy są mu obojętne. Jest również bardzo grzeczny u weterynarza, podczas podawania zastrzyków i obcinania pazurków.
Kubuś bardzo pilnie potrzebuje odpowiedzialnego, troskliwego domu.