o zwierzaku:
Pies Pucek - ma 14 lat i jest już na zasłużonej emeryturze:)
Niestety wieczna hulanka sprawiła, że siwiutki już prawie Pucek nie ma jednego oka, gdyż wybił sobie pewnego dnia hasając po lasach i polach... starość pozbawiła biedaka także drugiego oka i teraz już praktycznie nic nie widzi, w dodatku stracił słuch- gdy chcę go nakarmić i wołam "Pucuś" - choć stoi obok to mnie nie słyszy :(
Pocieszające jest jednak to, że jego życie zawsze było bardzo bujne, na wolnym wybiegu - pewnie nie jeden psiak chciałby takie wieść ;) W latach młodości był największym kasanową w okolicy :))))